czwartek, 3 września 2009

przyjaźń ....

coby nie było ze nic nie robie, to przedstawiam dzis to co zrobiłam dla mojej kochanej przyjaciółki, która mnie zawsze wspiera, buduje, i ociera łza....znamy sie już wiele, wiele lat i nie wyobrażam sobie jakby to było gdyby jej nie było.....dziękuję Bogu za Nią!!!:)
przyjaźń jest prawdziwa, kiedy ufamy drugiej osobie, kiedy wiemy ze w każdej chwili możemy liczyć na jej pomoc, na jej uśmiech, przytulenie ale tez i na słowa które nas ustawią do pionu....dbajcie o swoje przyjaźnie.....
a oto co zrobiłam....
notesik.....


karteczka "ciacho" -kiedyś dostałam taką podobną i tak mi sie spodobała ze stwierdziłam ze muszę spróbować zrobić podobną....:):)

broszka..... pierwsza w moim zyciu.....
i kolczyki -tez pierwsze w moim zyciu....:)

a na koniec zdjęcie mojego mistrza jak dreptał do szkoły...kazał mi iść z tyłu i nic sie nie odzywać, tak mocno chciał być samodzielny....:) a wracał w podskakiwaniach i pełen radości i stwierdził ze było nawet fajniej niz w przedszkolu....:) no i dostał pierwszą piątke....ach...jaka jestem z niego dumna!!!:)


4 komentarze:

Trzpiot pisze...

bardzo ładny ten notesik i kolczyki super, cały komplet :-)
i gratulacje dla mistrza ...

TuKara pisze...

Piekny prezent ,,,,,,przyjaciolka bedzie zachwycona!!!

Anonimowy pisze...

no pierwsza klasa to juz prawdziwy meszczyzna tu sie nie ma co smiac :-)
prezent ladniutki napewno jej sie spodoba tym bardziej ze zrobiony z sercem

raeszka pisze...

Julitko zrobiłaś śliczne prezenciki na pewno się spodobały, a Jasiu, to już chyba Jan :)