w diabelskim młynie liftujemy kartkę Ayeedy...a że mi osobiście bardzo podobają się jej prace, postanowiłam przyłączyć się do zabawy....
a oto mój lift.......
i oczywiscie szczególiki.......
pasta strukturalna i tusz oliwkowy- 13@rts ....papiery niestety nie wiem czyje,bo odkupiłam je od kogoś.....ale jeśli wy wiecie- to proszę dać mi koniecznie znać!!!!! skrzydełka - moje- jakby ktoś chciał- to piszcie:)..... i oczywiscie mikrogranulki, dodatkowo akrylowe mini plasterki miodu z TricksArt, troche poodbijanych stempelków.....kwiatuchy.....i gotowa:)
....i jak myślicie?....udało mi się?:)
6 komentarzy:
Śliczna praca! Do tej pory świetnie sobie radziłaś z mediami, ale po warsztatach u Ayeedy to już prawdziwe mistrzostwo!
udało CI się z pewnością !
Zapraszam do mojego candy : http://beatka2041.blogspot.com/2013/09/24-candy.html
Świetny lift.
Super! Bardzo mi się podoba:)
Piękna, a te skrzydełka w sam raz pasują w tym miejscu. Udany lift:)
Udało się i to bardzo!!! Jakie bogactwo szczegółów!! Podziwiam :)
Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu :)
Prześlij komentarz