wczoraj sie działo......w wielkim skwarze, w słonku usmiechniętym, sidziałam ja i farbki wraz ze mną.....buziaków do malowania miałam uhuhuhu i jeszcze troche:)))) mój mistrzu pokazywał mi sie tylko od czasu do czasu na oczeta, a potem brykał gdzieś...no poprostu śmigał tu i uwdzie:))) przyjechaliśmy zmęczeni ale pełni wrażeń....i ja przeszcześliwa ze sie zobaczyłam z moimi dzieciaczkami....!:) a oto foto relacja z imprezy.....
to jest mój mistrzu na tle banerku który ja zrobiła własnymi rączętami na potrzeby tej imprezy...mistrzu tu stał czekając na wyciągnięcie losa z jego numerkiem....ale niestety nie załapał się na odkurzacz,na który miał ochote...hi hi:)...na buziaki musowo musiałam mu namalować biedronke:)
a tu w czasie przerwy między jedną buzią a drugą pobiegłam pstryknąc zdjecie mojemu mistrzowi który wgramolił sie na duzogo konia....jestem z niego dumna ze taki dzielny był!:)
to jest zdjęcie zrobione przez mojego małego artyste -to ja przy pracy oczywiście:))))własnie malowałam pajęczyne...:)
to jest zdjęcie zrobione przez mojego małego artyste -to ja przy pracy oczywiście:))))własnie malowałam pajęczyne...:)
no własnie...czadsami dziwne były prośby -pajęczyny tu i uwdzie...a nawet musiałam wymyślać jakieś robale -tu na zdjeciu widać kawałek długiego robala na ręce
były malunki na buzi ale i na rękach.....
to środek notesiku z pięknym stempelkiem, który ostatnio dostałam w prezencie od Loreeny
teraz zdjecia tego co ostatnio zrobiłam...
tak mały notesik
to środek notesiku z pięknym stempelkiem, który ostatnio dostałam w prezencie od Loreeny
a to okładeczka
i karteczki które jakiś czas temu zrobiłam....
i taka inna niz zwykle robie...
tył...
środek....
a to prezencik- niespodzianka....ktora baaardzo mnie zaskoczyla i sprawiła mi przeogromną radość.....od Loreeny....kobieta jest niesamowita, ma cudne serducho!! dziękuję ci kochana jeszcze raz i przesyłam ogromniasto słodkie buziaki!!!!!!tyle tego że oczopląsu dostawałam a do dziś macam i uwierzyć nie mogę...jak to mało człowiekowi do szczęścia potrzeba...he he:)))) nawet sie nie spytałam ale notesik, karteczka ciacho i zakładeczka były z zabawy "podaj dalej" , na którą sie jakiś czas temu u niej załapałam....a reszta -jak to Loreena napisała -"takie małe candy dla mnie..."...hi hi...candy które wygrałam a którego nie było...to sie nazywa mieć szczęście!:)
i karteczki które jakiś czas temu zrobiłam....
i taka inna niz zwykle robie...
tył...
środek....
a to prezencik- niespodzianka....ktora baaardzo mnie zaskoczyla i sprawiła mi przeogromną radość.....od Loreeny....kobieta jest niesamowita, ma cudne serducho!! dziękuję ci kochana jeszcze raz i przesyłam ogromniasto słodkie buziaki!!!!!!tyle tego że oczopląsu dostawałam a do dziś macam i uwierzyć nie mogę...jak to mało człowiekowi do szczęścia potrzeba...he he:)))) nawet sie nie spytałam ale notesik, karteczka ciacho i zakładeczka były z zabawy "podaj dalej" , na którą sie jakiś czas temu u niej załapałam....a reszta -jak to Loreena napisała -"takie małe candy dla mnie..."...hi hi...candy które wygrałam a którego nie było...to sie nazywa mieć szczęście!:)
3 komentarze:
Gratuluję cukierasków :D niezła zabawa musiała być z tym malowanie, pięknie Ci to wszystko wyszło i robale i kwiaty :D Ciekawa karteczka ta ze sznurkowymi zawijaskami reszta zresztą też ładna :D
Nacieszylam oko i dusze,piekne tworki u ciebie.........no i jeszcze podziekuje;)
Wow jakie piękności!!!
A taki malunek to i ja z chęcią bym sobie zrobiła heh:D
Prześlij komentarz