czwartek, 18 lipca 2013

miniaturyzacja:)

 ostatnim razem 30x30...dziś miniaturyzacja...a to za sprawą wyzwania na blogu Scrapowy Pas Startowy......
temat "niebieskie wariacje"...inchies

trzeba było użyć minimum 2 mediów...ha, u mnie jest trochę więcej:)...wpierw pasta strukturalna, potem spryskałam mgiełką, następnie farba biała i niebieska,...stop wpierw oczywiście moje kochane mikrogranulki:)...potem farba:) nie mogło zabraknąć kolejnej warstwy mikrogranulek i crackle:)...w każdym pojawia się malutki kwiatuszek...ciekawe czy zauważyliście???.... dlaczego?....bo chciałam pokazać iż w tym całym chaosie codzienności jest małe "coś", co musimy dostrzec, co sprawi nam radość:)...w jednym nie ma.....to jest miejsce, gdzie nie umiemy się przebić.....gdzie chaos nas przytłacza......jednak trzy ponad to jedno:)...ale się rozfilozofowałam:)
trochę zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować....:)...miłego oglądania:)





 
 

 dziękuje za jakże miłe i pozytywne komentarze pod moim scrapem:)
....dodajecie mi nimi skrzydeł:)


3 komentarze:

Misiówa i Spółka:-) pisze...

Genialna i bardzo wakacyjna praca. Ostatnio roniłam pracę w podobnych klimatach. pozdrawiam i życzę powodzenia:)))

Anek73 pisze...

Śliczne! ogromnie dziękujemy za udział w wyzwaniu :)

Blue-Nika pisze...

mrrr - rewelacyjne tło wyszło!

Dziękuję za udział w wyzwaniu SPS