no wszystkie prawie chciały zobaczyć kartkę przy której mistrzu działał...oczywiście- przyznaję się bez bicia -ja matka zapomniałam zrobić zdjęcia ....hmmmm....no jakoś tak...i pierwsza karteczka zawędrowała do pierwszego kolegi...za to szybko po skończeniu tej drugiej złapałam aparat i przy pięknym słoneczku zrobiłam takie oto zdjęcia!!!:) sam napisał życzenia.....
i to kółeczko tez sam wyciął...ja jestem w szoku...a wy?...hi hi:) chyba mu załoze jego prywatny blog scrapowy jak tak dalej pójdzie....a no i tak mu sie spodobało pudełeczko Anek 73, ze postanowił zrobić takie samo...oczywiście zaprezentuje jak bedzie skończone:)
ja mu czytam to co piszecie....więc napewno bedzie sie cieszył z kazdego słowa które tu napiszecie...ooo...a teraz właśnie czyta mi zza mojego ramienia...hi hi...no to nie wiem kto komu bedzie czytał...he he:)
7 komentarzy:
No Mistrzu, chylę czoła :-)) Świetna karteczka a misie są słodkie
Brawa dla mistrza, masz godnego następcę, a może jak podrośnie to założycie spółkę :D. Na pewno coś z tego będzie :D, artystyczna dusza po mamie już jest,pozdrawiam .
Mistrzu zrobiłeś cudną kartkę!!! kolega na pewno bardzo się ucieszył:)
...I jakie ładne i równe literki!
Ale Spryciasz... I jaki zdolniacha!!! Super:) Ani się obejrzysz a Walentynki będzie dla Dziewczyn śmigał:D Hihi:)
Super:) A kółeczko wycięte rewelacyjnie!:)
No i czekam na pudełeczko:D
Bardzo ładna karteczka, a jak trafnie dobrane kolorki, wiadomo po kim odziedziczył talent :)
nie no kartka pierwsza klasa! tylko pogratulować talentu:)
p.s. moje pudełko wreszcie skończone, dziś postaram się wysłać Ci jego zdjęcia:)
kartka jest śliczna i gdybym nie wiedziała, to bym nie uwierzyła, że zrobił ją pierwszoklasista :)
Prześlij komentarz