dziś karteluszki...różne, różniaste...tak jakoś mnie wzięło na zrobienie:)
te oto sówki kiedyś dostałam od kogoś...i tak leżakowały aż nabrały mocy urzędowej....i przysiadły na gałązce:)....myślałam ze się rozmnoża...ale nic z tego nie wyszło....:)...i ptaszek poniżej też przyfrunął do mnie od kogoś:)
pozdrowionka dla wszystkich...jak tam urlopy???...ja niedługo jadę z mistrzuniem w kieleckie do rodzinki -kocham tamte strony...:)
5 komentarzy:
Śliczne karteczki:)
Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń
A co to urlop???
Teoretycznie zaczynam od poniedziałku, ale będę prowadzić warsztaty, potem muszę zrobić kilka prac , udział w walce o zdrowie męża ...Panie, daj siłę!
Kartki piękne:)
Pozdrawiam serdecznie!
Te z ptaszkami są naj naj najcudniejsze :)
Śliczne karteczki!
Udanego wypoczynku życzę Tobie i Mustrzuniowi :) :*
Też mnie wzięło na kartkowo. Udanego wypoczynku życzę.
U mnie nareszcie wszystko w porządku. Teraz nadszedł czas na twórczą pracę i wyciszenie.
Prześlij komentarz