Ostatnio robiłam przestrzenne kwiatki i nabrałam ochoty na małą zmiane....i tak oto powstały kwiatki wycinane ręcznie (bez użycia wykrojnika) - dlatego każdy inny. Pomalowałam je tuszami 13 arts, a potem cienkopisem stabilo dorysowałam konturki -nie, to nie stempelek, hi hi :)
Troszke pracy było, ale i radosci !!! No i powstało kilka bardzo prostych karteczek .
Nie, to nie śnieg mnie zasypał ale kwiatki, duża ich ilość....tzn tak mi sie wydaławało, ale jednak wciąż ich mało hehehehe.
poniżej zdjecie z dalszą częścią- wybaczcie ale już byłam tak wczoraj zmeczona że dosłownie nie chciało mi sie ich układać do zdjecia 😉 Czasami wystarczy jedno słowo przyjaciela, żeby w tym co robisz znów znaleźć radość .
Jakiś czas temu powstał taki oto komplet - "komplet kotowy" hi hi....czyli wszędzie pełno kotów, dla miłośniczki kotów :) Do zdjec pozowała moja własna KOTEŁKA :) Uwaga duuużżżżoooo zdjeć.
Zapewne wiele z was wykorzystuje do swoich prac różnego rodzaju kleje. Ja dziś do swojej pracy wykorzystałam m.in. klej w stemplu firmy TESA
Jest o tyle fajny, że dosłownie nim stemplujesz- nakładają się przy tym małe kwadraciki kleju. Świetnie nadaje się do podklejania zdjęć, grubych i cienkich kartek. Trzeba uważać z naciskiem aby na cienkich papierach nie zostawić śladu obudowy. Już lekki nacisk doskonale przymocowuje klej do papieru.
Oczywiscie nie mogło zabraknąć moich kwiatuszków z papieru czerpanego Namaste.