na począteczku......dziękuję wam za te wszystkie cudne słowa wsparcia....ze jesteście ze mną!!!!......to co robię sprawia mi ogromną Radość....i tak mi sie wydaje ze w końcu odnalazłam sie.....ale takie momenty mnie dobijają....i sprowadzają znów na ziemię...i wtedy wydaje mi sie ze to wszystko nie ma sensu.....ale chyba tak to jest w tym świecie...trudno...ja bede tworzyć dalej, ale juz raczej dla przyjemności, a teraz czas zacząć sie modlić o jakąś konrętną pracą....bo dłuzej tak nie dam rady....
a teraz prezenty....dostałam
przesyłke w
wymiance którą
zorganizowała Agnieszka MD....miałam potem zaproszenia na inne
wymianki ale niestety musiałam zrezygnować....:(
moja
przesyłeczka pofruneła do
Maleństwa -
mozecie zobaczyć u niej co dostała
odemnie:)....a to co jest na zdjęciach dostałam od
Vierrnej:)
oczywiście połowe z tego wszystkiego przygarnął mój mistrzuniu...no ale to tak ostatnio u mnie bywa....hi hi hi:)....pierwszym nowym nabytkiem pluszakowym stała sie ta świetna , mięciusieńka owieczka, która juz zaznajomiła sie z tresztą rodzinki misiaków i królików:)
ta
kartelucha ....cudo.....
no i pudełeczko...którego niestety nie umiałabym zrobić dlatego jeszcze bardziej mi
sie podoba!!!:)....zostało niestety przygarnięte przez mojego mistrza....ach....smutno mi...no ale
moze po jakimś czasie mi odda....hi hi hi....
juz ja coś
wymysle....
zrobie z nim
wymianke....he he:)